35-letnia Judith w końcu odważa się przerwać milczenie i złożyć skargę w związku z gwałtem, którego doznała w dzieciństwie. Okazuje się jednak, że proces nie odbędzie się. Kobieta postanawia wziąć sprawy we własne ręce i stanąć twarzą w twarz z oprawcą, który zrujnował jej życie.