PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110540}
6,9 29 522
oceny
6,9 10 1 29522
7,1 16
ocen krytyków
Mój Nikifor
powrót do forum filmu Mój Nikifor

że od tylu lat człowiekiem gardzi człowiek"
Film dla mnie niezwykły. W kinie oglądało go podczas jednego seansu całe 6 osób i może dlatego jeszcze bardziej mógł on dotrzeć do odbiorcy. Było bez tłumów, z klimatem... Film szczególny tak jak powiedziałam - mówiący o artyście postrzeganym jako człowiek zwykły, albo raczej niezwykły - bo gorszy, bo biedny, pospolity, niewykształcony, nie do końca sprawny. Ale czy naprawdę taki był? Przecież 'najważniejsze jest to, co niewidoczne dla oczu'. I tak człowiek nie spełniający wymogów społeczeństwa okazuje się nawet i w swojej lakoniczności mądrzejszy od rzeszy ludzi, którzy się dorobili i są powszechnie znani. Dobrze wie co ma sens, na co 'szkoda czasu', jak sam mówi był i w niebie i w piekle. Film opowiada piekną historię szczególnego człowieka. Bawił mnie w nim humor i wzruszała sama postać Nikifora - najbardziej scena gdy płacze. Dla mnie "Mój Nikifor" uczy kilku ważnych rzeczy a przede wszystkim szacunku nawet - a może zwłaszcza do tych, którzy powszechnie uważani są za gorszych od nas samych. Może to my sami jesteśmy zbyt głupi aby pojąć wielkość drugiego człowieka? Zwykli ludzie nie zrozumieją nigdy jednostki wybitnej.
"Więc mniejsza o to, w jakiej spoczniesz urnie,
Gdzie? kiedy? w jakim sensie i obliczu?
Bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie,
Inaczej będą głosić twe zasługi
I łez wylanych dziś będą się wstydzić,
A lać ci będą łzy potęgi drugiej
Ci, co człowiekiem nie mogli cię widzić...

Każdego z takich, jak ty, świat nie może
Od razu przyjąć na spokojne łoże,
I nie przyjmował nigdy, jak wiek wiekiem,
Bo glina w glinę wtapia się bez przerwy,
Gdy sprzeczne ciała zbija się aż ćwiekiem
Później... lub pierwej..." C.K. Norwid

rozpisałam się ;) Może ktoś podziela moje zdanie...

użytkownik usunięty
May_morning

Podzielam Twoje zdanie w ciemno - bo jeszcze nie widziałem filmu, tylko się naczytałem o nim.
Ale, skoro Tobie nasuwa się Niemen, Norwid ..., to coś musi w nim być !

użytkownik usunięty

sam fakt iż zawarta jest tam poezja Norwida, jak i muzyka Niemena zachęca mnie do obejrzenia tego filmu.

Piosenka Niemena owszem jest, poezji niestety nie - ale to była naprawdę pierwsza rzecz jaka mi się skorzyła. Rzecz a może raczej Norwid - wielki poeta, który umarł w przytułku, niedoceniany przez nikogo za życia i jego poezja - która właśnie o tym mówiła. Film nie jest patetyczny, ale właśnie przez tę zwykłość mi się podobał. Bo to było normalne, takie ludzkie. I przyznam, że długo po seansie miałam wyżartą dziurę w mózgu i myślałam sobie o tym i o tamtym, czyli film na mnie podziałał. No cóż, polecam i mam nadzieję, że się spodoba.

Obecnie czekam też na "Pręgi" :)

użytkownik usunięty
May_morning

Niech bedzie pochwalony. Film z góry skazany na klęskę finansową i frekwencyjną. Sam nikifor w ujeciu Krauzego to symbol sztuki czystej bez krzty komercji. Film jest tego dowodem. Bardzo skromny - zarówno w formie jak i w przekazie artystycznym. W tym drugim wręcz schematyczny i przez to nijaki i wyblakły. Troche szkoda potencjału jaki nosi w sobie postac Nikifora. Rekompensatą są chociaż obrazy przy piosence Niemena, ktorych tak mi bylo brak podczas filmu. W Polsce chyba nie ma pomysłów na małe budżety...

Pozdrawiam.
Samarytanin.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones