Moja babcia kilkakrotnie opowiadała o tym, że Nikifor przychodził czasem "do nas na wieś" (w okolicy Nowego Sącza) i chodził od domu do domu. Raz, zajrzał właśnie do domu, w którym mieszkała babcia. Miał podobno jakąś ranę na stopie, opatrzyli mu ją, dali coś do zjedzenia. On wziął kawałek papieru i narysował na nim...

Nie wiem czy zauważyliście co zrobił autor zdjęć, pan Ptak s.p., tam jest wiele kadrów z oknami w tle, a w tych oknach są widoki, które sprawiają wrażenie, że są oprawionymi obrazami.

Jedynie utwór Niemena choć genialny nie pasował mi na końcu.Film był niesamowicie subtelny,zrobiony z pietyzmem.Piosenka trochę tu nie pasowała.Film widziałem już któryś raz z kolei.Jednak za każdym razem niesamowicie mnie wzrusza.Teraz własnie czytałem w Wikipedii jego pobieżną biografię i coś mi nie pasuje.W filmie...

męskie kino

nieczęsto ostatnimi czasy zdarza się obejrzeć polski film, którego nie sposób zapomnieć. bardzo dobre polskie kino z genialną rolą Krystyny Feldman. W tle filmu niezwykle tragiczne losy mniejszości łemkowskiej w Polsce... jak to mówił Nikifor..."zabrali... a Nikifor mądry... uciekł".

Absolutnie genialna rola! Dowód na najwyższy kunszt aktorski.
Wielki szacunek dla nieżyjącej Artystki!
Raz miałem okazję Ją spotkać w Zakopanem. Było to w czasie wielkiej popularności Kiepskich.
Biedna szła Krupówkami zgięta w paragraf, usiłowała się przemknąć jakoś pod ścianą - gdzie tam! Nic nie pomagało!...

Film stojący fenomenalną kreacją Krystyny Feldman, jednak główna oś fabularna momentami schodzi na drugi plan co przynajmniej mi trochę przeszkadzało. Zamiast zgłębienia tego co się dzieje wokół Nikifora bez jego wiedzy dostajemy kolejne sceny jego nietuzinkowych zachowań. Oczywiście cudowne zdjęcia i piękna muzyka...

6,9

mnie jeden z najwspanialszych Polskich filmów, WSPANIAŁY klimat, i pełen
ciepła film. Uwielbiam go.

ale to jest smutny film,ale fakt Bóg upodobał sobie takich ludzi,czystych naiwnych jak Nikifor...Czy w niebie będą radio?? to jest piękno tego filmu.Polecam gorąco to arcydzieło.

Nie znam się na sztuce, mimo, iż przez kilka miesięcy byłam z nią "związana". Twórczość Nikifora doceniam za kolorystykę. Do czasu obejrzenia filmu postać Nikifora Krynickiego była mi znana tylko ze słyszenia. Po obejrzeniu filmu zapoznałam się bliżej zarówno z artystą jak i jego pracami. Zafascynowała mnie historia...

Film dla osób znających i interesujących się Nikiforem Ogólnie film nudny jak flaki z olejem monologi nikifora to derttur nahkahi kwieiwei nic nie rozumiem co gadał mimo tego iż różnie ustawiałem dzwięk. Trudno usłyszeć co gada Nikifor parę słów jest zrozumiałych ale to 10 % jego monologów.Na filmie nic się nie...

to jedyna główna rola Krystyny Feldman, czyli Babki kiepskiej

W filmie w minucie 19:11 - jest dom mojego śp stryja, który mieszkał obok nas i z którego zrobiono plan zdjęciowy. Gdy kręcono film byłam jeszcze dzieckiem i zastanawiało mnie co Ci ludzie chcą od tego domu

Obsypana nagrodami poetycka opowieść Krzysztofa Krauze o ostatnich latach życia Nikifora Krynickiego, wybitnego malarza prymitywisty.

Z wielu względów jest to film niezwykły: po pierwsze tytułową postać zagrała kobieta – Krystyna Feldman, dla której Nikifor okazał się rolą życia i sędziwa aktorka (dzięki...

Piękny Film, zdjęcia rewelacyjne.

Facet stawia na szali swoją rodzinę, żonę, zmienia plany przeprowadzki, bo musi się opiekować staruszkiem z gruźlicą. Obca osoba i takie poświęcenie...

zwymiotować. Nie polecam jeść i oglądać.

Krynica lat 60-tych XX wieku w aurze zimowej Beskidu Sądeckiego, okres komunizmu, kuracjusze przechadzają się, popijają uzdrawiająca wodę i podziwiają piękno uzdrowiska. Muzyka płynie z radiowęzłów z utworem Niemena "Dziwny jest ten świat..." i przed oczami widzimy „Obrazy prymitywne” przypominają często malowidła...

Historia może nie jest porywająca, ale trudno o zrobienie jakichś cudów, jeśli wątek jest oparty na faktach. Przede wszystkim bardzo ładne zdjęcia i muzyka, przenoszą w całkiem inny klimat. Porównując z biografią prawdziwego Nikifora, film zdaje się dobrze oddawać rzeczywistość, choć brakuje mi trochę nakreślenia, że...