Typowy beznadziejny polski film jaka np. pornografia. Kto chce oglądac film o zdziwaczałym i zadufanym w sobie artyście. Przeciez jego sztuka nie była nawet dobra ( sam potrafie lepiej rysowac) a doszukiwanie sie w niej jakiegoś sensu jest śmieszne. Film oceniam jako bezpłuciowy i statyczny jak wiekszosc polskich filmów.
buahahahahahahaha...ha!
Film był dobry - to raz;-)
dwa: "o zdziwaczałym i zadufanym w sobie artyście. Przeciez jego sztuka nie była nawet dobra ( sam potrafie lepiej rysowac) a doszukiwanie sie w niej jakiegoś sensu jest śmieszne. "
-to twoja wypowiedź jest śmieszna...a tym bardziej doszukiwanie się w niej jakiegokolwiek sensu;-) ciekawe co taki człowieczek jak ty może wiedzieć o sztuce? Hm? Nie ROZUMIESZ i pewnie nigdy nie zrozumiesz jego sztuki... niestety....a szkoda;-)
ps. jestes pewny, że on rysował???